(zdj. ze str szkoły) |
Mój "występ" polegał na tym, że pani z komisji miała wybrać osobę z publiczności (wcześniej miałam wybór, albo ja wybiorę konkretną osobę, albo komisja mi ją wybierze) i ja ją narysować miałam. Przed występem poprosiłam o kobietę lub dziewczynę, ale moje prośby nie zostały wysłuchane (och God!) :D Padło na chłopaka ._. Nie miałabym nic przeciwko, gdyby był to stary gimnazjalista ze zmarszczkami (bo taką twarz się cieniuje więcej i lepiej wygląda wg. mnie). Ale tak się złożyło, że nie ma w naszej szkole ani jednego gimnazjalisty w wieku emeryta! Co za szkoła! XDD
Na końcowym występie; większość osób z widowni wyjęła telefony i zaczęła nimi świecić (fajny widok B))
(zdj. ze strony szkoły) |